sobota, 2 stycznia 2010

Wreszcie sezon się rozpoczął!

Wylosowano już drabinkę pierwszego tegorocznego challengera (odbywa się on w Noumea). Najciekawsze pojedynki pierwszej rundy to:

Grega Zemlja vs (5) Edouard Roger-Vasselin
Ostatnie dwa sezony Grega miał wyśmienite. Rok 2010 z pewnością chciałby rozpocząć od zwycięstwa. Będzie jednak o nie trudno, gdyż po drugiej stronie siatki stanie zawodnik, który pod koniec 2009 doszedł aż do ćwierćfinału ATP Tour w Tokio, eliminując Melzera i Del Potro!

(7)Kevin Anderson- Roko Karanusić
Kevin w 2008 roku zapowiadał się na wielką gwiazdę. Doszedł do finału sporego turnieju ATP w Las Vegas , pokonał Djokovica (sic!) w Miami, nie miał również problemów z Nieminenem czy Mannarino (dwukrotnie) . W sezonie 2009 nie było aż tak dobrze. Nie dało się go jednak spisać na straty dzięki trzem finałom challengerów.
W Noumea stanie do gry przeciwko Roko Karanusicowi. Chorwat opiera swą grę głównie na serwisie. Dziś jest dopiero sto osiemdziesiąty w rankingu, zupełnie niedawno (na początku 2009) był jeszcze zawodnikiem pierwszej setki. Największą zaletą Karanusicia jest stały, dobry poziom gry. Rzadko zdarzają mu się wpadki. Jeśli już są, to niezbyt wstydliwe.
Panowie dotychczas spotykali się na korcie tylko jeden raz. W Kwalifikacjach do Miami 2009 Roko oddał Afrykanerowi tylko 5 gemów.

(WC)Grigor Dimitrov- Ryan Harrison
Nie da się ukryć, Grigor to jeden z moich ulubionych zawodników. Po wielkich sukcesach juniorskich Bułgar jakoś zupełnie nie może się odnaleźć wśród zawodowców. Jak na jego ogromny talent 3 ćwierćfinały challengerowe to naprawdę niewiele. Bardzo popisał się na początku 2009 podczas ATP Tour w Rotterdamie. Najpierw wygrał z Tomaszem Berdychem, a potem zdobył seta w starciu z samym Nadalem. Potem przychodziły jednak raczej rozczarowania.
Raczej niezbyt trudnym dla Dimitrova zadaniem będzie pokonanie Ryana Harrisona w pierwszej rundzie w Noumea. W poprzednim sezonie Amerykanin wygrał jednak dwa futuresy i doszedł do jednego półfinału challengerowego, więc na pewno nie należy go lekceważyć.

Kolejne newsy z Noumea już niedługo na Dropszocie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz