niedziela, 31 maja 2009

Challengery!

Urywającą głowę obsadę fundują nam organizatorzy challengera w Prostejov City . W drabince głównej mamy wracającego z niezbyt udanego Roland Garros Radka Stepanka (sic!) w szlagierze z Pablo Cuevasem z Urugwaju . Jest tu też Tomas Berdych (w pierwszej rundzie z Olivierem Rochusem- to potencjalny finał każdego dobrego challengera!), Igor Andreev czy Ivan Ljubicic!!

Dziką kartę dostał nasz Jerzyk Janowicz, ale znając jego mały potencjał na mączce, nie można liczyć na przejście pierwszej rundy z niezłym Blazem Kavcicem. W razie czego w drugiej rundzie czeka wspomniany Ljubicic lub Brian Dabul.

W kwalifikacjach rozstawiono z piątką Grzegorza Panfila (łatwa drabinka, groźny jest tylko Carlos Poch Gradin).

Dla amatorów gry na hardzie jest w tym tygodniu turniej w USA w mieście Yuba City. Eliminacje przyniosły przeciętną obsadę, choć jest tu kilku ciekawych graczy: Takao Suzuki( kiedyś przegrał z Federerem dopiero w tie-breaku trzeciego seta), Austrin Krajicek(dzięki dzikiej karcie zagrał na seniorskim US Open 2008) czy Tim Smyczek (niski challengerowiec ). Głównej drabinki jeszcze nie ma.

W pierwszym tegorocznym challengerze na trawie w angielskim Nottingham ma świetną obsadę. W kwalifikacjach najwyżej rozstawiono groźnego Brytyjczka Josha Goodalla (zapewne dostanie dziką kartę do Queen’s Clubu). Zagra tu też zwycięzca juniorskiego Wimbledonu 2008, Grigor Dimitrov i na pewno będzie bardzo groźny. Przez eliminacje musi przedzierać sięrównież Taylor Dent (w pierwszej rundzie zmierzy się ze świetnym Australijczykiem Grothem).
W głównej drabince można znaleźć specjalistę Gillesa Mullera (przypominam, podczas US Open 2008 zagrał w jednym spotkaniu 41 asów!) oraz jeszcze większego znawcę tej nawierzchni, Franka Dancevica (może mieć problemy z powracającym Sebastianem Grosjeanem) .
Relacje z tych challengerów na moim blogu w ciągu tego tygodnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz