sobota, 2 maja 2009

Polacy!

Doprawdy nieźle radzą sobie w tym tygodniu Polacy w challengerach i futuresach. Zróbmy mały przegląd:

Łukasz Kubot zagrał świetnie na imprezie w Ostrawie, gdzie nie miał problemów z, uwaga uwaga.. Baghdatisem i Andersonem! Szkoda, że nie wykorzytał swoich szans w ćwierćfinale z Hajkiem i przegrał, ale 1/4 finału to też dobry start . W poniedziałek Polak będzie gdzieś około 179 pozycji w rankingu, a zatem sześćdziesiąt miejsc będzie brakowało do najlepszego dotychczas miejsca Polaka.
Wszyscy nasi reprezentanci występujący w kwalifikacjach zawiedli, odpadając najpóźniej w drugiej rundach .
Szybko zakończył się start Polaków w futuresie numer osiem we Włoszech. Rozstawiony z trójką Marcin Gawron dostał lanie od Fredericko Torresiego (5/7 2/6), a kwalifikant Andrzej Kapaś przegrał po dość wyrównanym meczu z Frankiem Wintermantlem (6/7 4/6) .
Świetny występ Polaków w hiszpańskim Vic. Artur Romanowski przeszedł kwalifikacje, później niestety gładko przegrał ze słabym Vibertem (1/6 3/6). Adam Chadaj za to doszedł już aż do półfinału! Pokonał naprzykład sto dziewięćdziesiątego siódmego w rankingu Pablo Santosa Gonzalesa, co jest jednym z jego największych sukcesów. Chadaj w walce o finał zmierzy się z Pablo Carreną-Bustą.

To wszystko, co przygotowałem na dziś. Przepraszam za to, że tak dawno nie pisałem, ale nie zależało to ode mnie. Teraz postaram się pisać więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz