niedziela, 1 lutego 2009

Wyniki

Dzisiaj mam kilka rzeczy do przekazania, proszę zatem wytężyć swoje szare komórki :D
Komplet wyników finałów z futuresów w tym tygodniu:


Niemcy, Metmann. (1) Lukas Rosol d. Stephane Robert 7/6 6/4
Co prawda gładka porażka Francuza w finale, ale pokonał tu kilku naprawdę dobrych zawodników. Oprócz wspominanych przeze mnie w poprzednich wpisach Robert w półfinale triumfował także nad Julianem Reisterem i to 7/6 6/2! Dwudziestoośmiolatek był kiedyś 167. na świecie, ale zdecydowanie pogorszył swoją grę. Czyżby jakiś powrót do lepszej dyspozycji na zakończenie kariery?

Austria,Bergheim. Miroslav Mecir jr. d. Nico Reissig 6/3 6/4
Absolutnie niespodziewany ten finał, Reissig to dopiero 923. tenisista świata, ale tutaj pokonał takich jak Sandbichler i Skoloudik. Koniec końców poległ w dwóch setach poległ z Mecirem, ale tak jak pisałem wcześniej, syn niegdyś czwartego na świecie zawodnika radzi sobie coraz lepiej.
Francja, Bagnoles-de L’orne. (7) Julien Jeanpierre d. (1) Yannick Mertens 6/1 3/6 6/3
Co tu dużo mówić? Dwaj przyzwoici tenisiści w turnieju, obaj doszli do decydującej rozgrywki. Tym razem triumfował dwudziestodziewięcioletni zawodnik gospodarzy . Mertens to jeszcze cały czas zawodnik przyszłości.

Gwatemala,Gua. Fredericko Del Bonis d. (5) Nicolas Santos
Del Bonis to zaledwie osiemset dwudziesty trzeci zawodnik świata, Santos jest 593. w rankingu. W tym futuresie nie działo się nic specjalnego oprócz tego, że w pierwszych swoich meczach odpadli najwyżej rozstawieni, Torresi i Grimolizzi . Któż to w ogóle jest na miłość boską?

Izrael,Elilat. (3) Okun d. (1) Levy 6/4 6/4
Obaj ci zawodnicy należeli do stu najlepszych tenisistów świata. Levy był 30., pokonał nawet Samprasa i Roddicka, Okun był dziewięćdziesiątą piątą rakietą globu (pokonał Soderlinga i Blake’a). Teraz jako trzydziestojednolatkowie skazani są na występy w tak podrzędnych imprezach. Levy jako rozstawiony z jedynką naturalnie nie stracił seta aż do ostatniej rozgrywki, Okun musiał męczyć się w trzech partiach z bezbarwnym Gorcicem i kiepskim Zemanem. W finale jednak ten rozstawiony z trójką okazał się lepszy i to w dwóch setach.

Hiszpania, Murcia. (2) Javier Genaro-Martinez d. (8) Dustin Brown 6/4 6/4
Hiszpan, mimo wysokiego rozstawienia nie był z początku faworytem. Występował tu przecież Jose Checa Calvo i Andrea Arnaboldi. Martinez rąbał jednak równo rywali, a Calvo przegrał w drugiej rundzie, Arnaboldi rundę później. Pod nieobecność tych ostatnich, do finału doszedł uprawiający radosny tenis spod znaku serwis/wolej/slajs Jamajczyk Dustin Brown. Skończyło się na gładkim zwycięstwie lepiej grającego na mączce Javiera Genaro.
Pozostałe turnieje jeszcze się nie skończyły.

Tymczasem we Wrocławiu odbywają się kwalifikacje do challengera KGHM Indoors . Do ostatniej ich rundy doszedł Tomasz Bednarek, który spotka się z niegdyś 57. na świecie, teraz 534. Robinem Vikiem, oraz rozstawiony z trójką Dawid Olejniczak, rywalem będzie Litwin Richardas Berankis. Ten ostatni jest bardzo groźnym zawodnikiem, ale myślę, że większe doświadczenie Dawida zaprocentuje.

W drugiej rundzie kwali odpadł niestety Marek Pokrywka .

Już jutro będziemy mogli obejrzeć Marcina Gawrona i Michała Przysiężnej (startują w drabince głównej) oraz największą gwiazdę imprezy, Oliviera Rochusa, a w następnych dniach w Hali Orbita zagra Łukasz Kubot oraz Artur Romanowski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz