piątek, 30 stycznia 2009

Wszystko o futuresach





Dziś czas na obiecane futuresy.
Mamy już wyniki ćwierćfinałów z turnieju w Mettmann. Jerzyk Janowicz niestety odpadł, przegrywając z rozstawionym z czwórką Rubinem Bemelmansem 6/3 3/6 3/3 krecz. Niestety, nieznane są przyczyny zejścia z kortu Polaka. Lukasz Rosol gładko pokonał Jamesa Warda do zera i do czterech, a Stephane Robert kontynuuje swą passę niespodziewanych zwycięstw; po pokonaniu Jonathana Marraya i Marsela Ilhana przyszedł czas na Farukha Dustova! Cała trójka poległa, nie wygrywając nawet seta z rozpędzonym Francuzem! Teraz spotka się ze świetnym, choć nieco chimerycznym Niemcem, Julianem Reisterem, który rozgromił niezwykle groźnego Josha Goodalla z Wielkiej Brytanii 6/3 6/2! Zapewne finał Rosol-Reister, choć nie można wykluczyć też niespodzianki.














Julian Reister jest faworytem futuresa w Mettman



W meksykańskim Chiapas bez niespodzianek. Do 1/4 finału doszło dwóch faworytów gospodarzy, Bruno Echagaray oraz Miguel Gallardo Valles, obaj rozstawieni. W tej fazie turnieju zameldował się również Rafael Arevalo z Salwadoru ( ten chłopak miał okazję wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich; po pokonaniu Hyung-Taik Lee przegrał po szybciutkim meczu z samym Królem Rogerem Federerem), drugi rozstawiony Nicolas Monroe i Matthew Roberts (nr 5), a także słabi Chris Klingemann i Gregory Oulette. Co ciekawe, z dwudziestu czterech spotkań tylko trzy kończyły się wynikiem trzysetowem, a zatem meksykańska publiczność raczej nie ma okazji oglądać emocjonujących spotkań.













Bruno Echagaray bardzo chciałby wygrać u siebie
W Austrii (miejscowość Bergheim) bardzo wiele niespodzianek. Od razu wyleciał najwyżej rozstawiony Kamil Capkovic- przegrał w trzech setach z coraz lepiej spisującym się Czechem, Danielem Lustigiem-, nic do powiedzenia nie mieli również Roman Jebavy (nr 3) i Matteo Viola (nr 4) . Do półfinału doszli kompletnie niespodziewanie : Lado Czichladze ( Gruzja, ostatnio w półfinale Futuresa w Baku rok temu)i Nicolas Reissig ( Austria, jeden półfinał tego typu imprezy w życiu) . Ci panowie stworzyli pierwszą parę tej fazy turnieju, w drugiej zmierzą się Miroslav Mecir jr. ( na razie znany tylko z powodu posiadania znanego ojca, ale ograł też kilku niezłych zawodników) oraz jedyny rozstawiony, który dotrwał aż dotąd, Marc Sieber ( nienajgorszy zawodnik z Niemiec) .













Nie wiemy, czy Marc Sieber po tym turnieju będzie tak samo uśmiechnięty





W Egipcie, mimo sporej odległości, pojawiła się bardzo interesująca obsada. Gospodarze mieli nadzieję na dobry wynik Karima Mamouna, który jest pierwszą rakietą kraju faraonów, a ten pokpił sprawę, przegrywając z będącym w trzynastej setce rankingu Tunezyjczykiem Jalali. Największą niespodzianką pierwszej rundy była porażka rozstawionego z czwórką Waltera Trusendi. Na kolejną trzeba było czekać tylko do następnej fazy imprezy; Ivan Sergiejew występujący z numerem trzy, nie miał nic do powiedzenia z mało znanym zawodnikiem gospodarzy, Sherifem Sabry. W półfinale zagrają : (6) Dusan Lojda z (7) Leonardo Azarro oraz (8) Talal Ouahabi z (2) Teodorem Craciunem.
Więcej o futuresach będzie już niedługo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz