środa, 28 stycznia 2009

Tegotygodniowe challengery + Jerzy Janowicz

Czas na świeże wieści.
Na dużej imprezie w Heilbronn rozegrano pierwszą rundę singla. Dużą niespodzianką była porażka ostatnio słabo spisującego się Bjorna Phau (nr 8 turnieju) z kwalifikantem Mathiasem Bachingerem (dla przypomnienia- Przysiężny zlał go w drugiej rundzie kwalifikacji do Doha). Gładko przeszedł Adrian Mannarino, choć musiał stawić czoła groźnemu Benediktowi Dorschowi. Nie miał problemów Yen-Hsun Lu a także Denis Gremelmayr, Arnaud Clement i Philipp Petzschner. W pierwszej rundzie debla nieoczekiwanie odpadli Frank Moser i Michaił Elgin rozstawieni z dwójką- oprawcami okazali się: Karol Beck i Jaroslaw Levinsky. Tomek Bednarek i Dusan Karol niestety wylecieli gładko ze świetnym deblem Dorsch/Petzschner 2/6 5/7.
W Carson było tylko kilka rozstrzygnięć. Bardzo niespodziewanie przegrał Somdev Devvraman z Indii, typowany przez ekspertów na przyszłego zawodnika Top 10. Hindus poległ z przeciętniakiem- Scoville Jenkinsem. Jeszcze nie grał rozstawiony z szóstką Frank Dancevic. Ma jednak prostą drabinkę aż do finału, a tam może być Vincent Spadea, z którym Kanadyjczyk nie lubi grać.
W kolumbijskiej Bucaramandze dość przeciętna obsada. Najlepszy futuresowiec roku 2008, Jose de Armas nie miał problemu z lucky loserem, Alejandro Fabbrim (wszedł za Diego Hartfielda), a finalista Roland Garros 2005, Mariano Puerta pomęczyłsię 4/6 6/4 7/5 z Rogerio Dutra da Silvą, który ma na koncie zwycięstwa m.in. z Brianem Dabulem i Juana Martina Arangurena. Przeszedł także świetny junior, Serb Krajinović. Jeszcze nie grał Grzegorz Panfil, który z nieznanym Satem Galanem powinien sobie poradzić.
Jerzy Janowicz przeszedł do kolejnej rundy futuresa w niemieckim Mettman . Rozstawiony z ósemką nastolatek wyeliminował kiepskiego Węgra Roberta Vargę 7/6 6/3. Z Rumunem Lucanu powinien sobie poradzić, ale w pobliżu siebie ma tak dobrych zawodników jak Eleskovic, Matsuhevich oraz Rosol, a w turnieju są jeszcze m.in.: Joshua Goodall, Julian Reister, Marsel Ilhan czy Jan Minar! Tutaj naprawdę będzie ciężko dojść do półfinału, czyli powtórzyć wynik z Schwieberdigen.
Więcej o futuresach niebawem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz